Gorsze dni..

Hej kochani  ♥
Jest niedziela , godzina 12 kiedy dla was  pisze tego posta . Właśnie wróciłam z kościoła , i nie wiem za co się zabrać więc stwierdziłam , że najpierw napisze wam co się u mnie dzieje. 
A więc tak , od piątku nic ale totalnie nic mi się nie chce , w piąte  źle się  czułam położyłam się wcześniej spać , w sobotę wstałam około 9 , miałam zamiar pospać dłużej ale nie wyszło . 
W sobotę miałam sporo do zrobienia i  nauczenia , gdy mysłam ze trzeba wstać i zacząć dzień to coraz bardziej mi się nie chciało . No ale cóż w końcu wstałam , ogarnęłam się i cały dzień od godziny 10 do 17 spędziłam na nauce... fajnie wiem i weź tu człowieku odpocznij w weekend...
I tak nie nauczyłam się wszystkiego wczoraj i dzisiaj muszę dokończyć naukę. 
Dzisiaj czeka na mnie geografia, angielski i bierzmowanie ponieważ jak wam wspominałam mam egzamin 20 października i umiem 12 pytań z 86 więc nie jest fajnie a egzamin już za tydzień ...
Nie lubię żyć pod presją gdy wiem ze mam mało czasu i muszę opanować dużą ilość materiału .
Dzisiaj z kolei obudziłam się zmęczona , z bólem gardła i głowy , chyba nadchodzi choroba .
Zjadłam śniadanie , zrobiłam  sobie herbatę  i wzięłam tabletki. 
Zapowiada się ciężki dzień a nie chce myśleć co mnie czeka w tygodniu....
Wiem że narzekam i niektórzy mogą powiedzieć ze to nic  porównaniu do tego co mnie czeka , ale każdy czasami musi ponarzekać i dzisiaj nadszedł chyba mój dzień na ponarzekanie .
Jak widzicie nie zawsze jest kolorowo.
nie chce wam wmawiać że zawsze jest fajnie miło i przyjemnie tak jak nie którym się wydaje.

Chciałam podziękować wszystkim którzy ze mną są i zostali na dłużej, jest to bardzo motywujące gdy widzę że to co pisze jednak ktoś czyta i go to interesuje . 
życzę wam miłej i wolnej niedzieli :)
Przygotowałam dla was na umilenie kilka zdjęć :)


Dzień dobry :)




Kawaa

Śniadankoo

Trzeba sprawdzić co mnie ominęło przez noc




Historia ...

Chwila dla ulubionego serialu na wieczór

Kolacja + serial =

Mamusia osładza mi sobotę

Herbatka

Love, Natka 

7 komentarzy:

  1. Zdrowiej! Bardzo fajny wpis!
    zaplatanawchmurach.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie piszesz, tak z dnia codziennego ;) Pozdrawiam i zapraszam do mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mnie też na weekend rozłożyło przeziębienie i też jakoś w piątek się źle poczułam. Od razu w ruch poszło theraflu, gripex, mnóstwo wit C i jakoś mi lepiej, tym bardziej że w sobotę rano musiałam iść i przeżyć normalnie dzień w pracy :)
    Wracaj szybko do zdrowia !

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuje bardzo i będę się kurować ! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Super wpis,ja też się rozchorowałam przez te zimne poranki.
    Zdrowiej szybko♥
    http://fashioonbeautyy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Współczuję i zazdroszczę tostów :D

    http://yolooliwkaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Life is just one , Blogger