Piękne uczucie w ciężkich czasach wojny- Book of April
‘’Słowa
są takie tanie, kiedy wiadomo,że nie będzie dalszego ciągu.‘’
Wczoraj udało mi się skończyć cudowną książkę, która na ostatnich stronach niesamowicie mnie zaskoczyła oraz zruszyła, autentycznie nie mogłam usnąć przez pół godziny…Historia opowiada o niemożliwym uczuciu w czasach wojny.
Ona- żydówka, której nastało żyć w trudnych czasach, pełnych niebezpieczeństw, zamglonej przyszłości.
On- wywodzący się z dobrego domu, kochający rodzice, młodszy brat, jednak wybrał własną ścieżkę i postanowił służyć krajowi, został żołnierzem SS.Debora i esesman spotykają się przez przypadek, a nawet dzięki wzajemnej pomocy.
Połączyło ich magiczne uczucie, spędzili ze sobą piękne chwile, ale rozłączeni przez wojnę poszli w dwie różne strony, aby potem na nowo się spotkać i zostać ze sobą do końca...
' Żyli długo i szczęśliwie...'
Książka z pozoru niewyróżniająca się; opowieść o miłości w trudnych czasach, pełnych przeciwności i trudnych decyzji.
Jednak gdy zachodzimy coraz dalej czytając tę historię, przekonujemy się jak silne uczucie połączyło tych dwoje.
Miłe chwile spędzone razem, skradzione spojrzenia, przypadkowe dotknięcia dłoni, to wszystko sprawia, że Debora wierzy w ich wspólne szczęście, które wydaje się niemożliwe.
Piękna historia kata i ofiary, autorka dokonała czegoś niemożliwego, przedstawiła relacje Niemiec- Żyd w sposób pozytywny, dwie sprzeczne narodowości, które mają z góry przesądzony los…jednak nie tym razem.
Najbardziej nieoczekiwane dzieje się po ich bolesnej rozłące…
Na nowo udało im się odbudować relacje dzięki temu, że potrafili być ponadto, ona wybaczyła, chociaż nigdy nie zapomniała, Bruno za to starał się jak mógł by odkupić swoje winy.
Najmilej zaskoczyły mnie ostatnie strony, kiedy na jaw wyszło, że książka została napisana z perspektywy wnuczki głównych bohaterów…
Pięknie opowiedziana zaledwie część tej poruszającej historii Bruna i Debory, którzy nawet na końcu swojej wspólnej drogi postanowili do końca przy sobie zostać.
Wszystkim niepoprawnym romantyczkom serdecznie polecam zerknąć na tę pozycję, gdyż naprawdę warto.
‘’Opatrzność
nie ma czasu ani ochoty na subtelności. Gdy los postanowi działać,
nie bierze pod uwagę ludzkich rozterek i obaw. Po prostu, pewne
fakty następują niezależnie od naszej woli. Czasem z korzyścią
dla nas, innym razem przeciwnie. W niespokojnych czasach wojennych
przypadki losowe szczególnie często miewają wagę życia lub
śmierci. ‘’
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz