Idealny matowy nude na co dzień? Revolution PRO!
17 marca
6
Hej kochani,
Z każdym dniem robi się coraz cieplej, pogoda nas rozpieszcza i daje nadzieje na ciepłe dni.
Uwielbiam momenty, gdy rano przy wstawaiu towarzyszy mi słońce, od razu lepiej i zdecydowanie szybciej wyskakuje z łóżka, bez porannego zaspania, kawa smakuje lepiej, a my jesteśmy pełni energii na cały dzień.
Dawno nie było nic kosmetycznego, dlatego mam dla Was test pomadki z nowej serii Revolution, a mowa o Revolution PRO.
Seria inspirowana kosmetykami Hudy, a z pewnością podkłady, makeup revolution w ostanim czasie słynie z inteligentnego kopiowania orygianlnych produktów słynnych i dużych marek.
Jednak nie o podkładach tym razem, a o pomadkach, mimo to wyczekujcie, bo taki test również się szykuje.
Mam wam do zaprezentowania pomadkę Revolution Pro supreme w płynie Immunity.
Kupiłam ją całkiem przez przypadek stacjonarnie w rossmanie, skusił mnie wyjątkowo niespotykany design jak na tę półkę cenową.
Pół matowa buteleczka z przezroczystym paskiem, dzięki czemu widzimy kolor i możemy się zdecydować na odcień najlepszy dla nas.
Gama kolorystyczna składa się aż z 26 odcieni! Na zagranicznej stronie producenta możemy je dostać wszystkie już za 4,99 euro.
Zalety?
-cena
-design
-trwałość- bo tutaj faktycznie nie dość, że mat to i utrzymuje się bardzo długo.
Wady?
- niestety wysusza nasze usta, zwłascza kiedy nosimy ją kilka dni pod rząd.
- gdy chcemy ją zetrzeć musimy się bardzo postarać, bo to ten rodzai produktu, który wchodzi w nasze usta i nigdzie się nie wybiera.
Zapraszam na prezentacje!
Jak się Wam podoba? Skusicie się na taki dzienny nude? Bardzo wam go poleam, wart wszystkich monet!
Do następnego!
Poprzednie wpisy:
TEGO JESZCZE NIE BYŁO....PLOTKI NA BLOGOSFERZE!| NOWA SERIA
KOCHAM GO TAK BARDZO ŻE AŻ BOLI..ŻYCIE TO NIE BAJKA.
Z każdym dniem robi się coraz cieplej, pogoda nas rozpieszcza i daje nadzieje na ciepłe dni.
Uwielbiam momenty, gdy rano przy wstawaiu towarzyszy mi słońce, od razu lepiej i zdecydowanie szybciej wyskakuje z łóżka, bez porannego zaspania, kawa smakuje lepiej, a my jesteśmy pełni energii na cały dzień.
Dawno nie było nic kosmetycznego, dlatego mam dla Was test pomadki z nowej serii Revolution, a mowa o Revolution PRO.
Seria inspirowana kosmetykami Hudy, a z pewnością podkłady, makeup revolution w ostanim czasie słynie z inteligentnego kopiowania orygianlnych produktów słynnych i dużych marek.
Jednak nie o podkładach tym razem, a o pomadkach, mimo to wyczekujcie, bo taki test również się szykuje.
Mam wam do zaprezentowania pomadkę Revolution Pro supreme w płynie Immunity.
Kupiłam ją całkiem przez przypadek stacjonarnie w rossmanie, skusił mnie wyjątkowo niespotykany design jak na tę półkę cenową.
Pół matowa buteleczka z przezroczystym paskiem, dzięki czemu widzimy kolor i możemy się zdecydować na odcień najlepszy dla nas.
Gama kolorystyczna składa się aż z 26 odcieni! Na zagranicznej stronie producenta możemy je dostać wszystkie już za 4,99 euro.
Zalety?
-cena
-design
-trwałość- bo tutaj faktycznie nie dość, że mat to i utrzymuje się bardzo długo.
Wady?
- niestety wysusza nasze usta, zwłascza kiedy nosimy ją kilka dni pod rząd.
- gdy chcemy ją zetrzeć musimy się bardzo postarać, bo to ten rodzai produktu, który wchodzi w nasze usta i nigdzie się nie wybiera.
Zapraszam na prezentacje!
Do następnego!
Poprzednie wpisy:
TEGO JESZCZE NIE BYŁO....PLOTKI NA BLOGOSFERZE!| NOWA SERIA
KOCHAM GO TAK BARDZO ŻE AŻ BOLI..ŻYCIE TO NIE BAJKA.
fajne kolory, nie wiedziałam że mają coś takiego :) gdzie to można kupić w Polsce?
OdpowiedzUsuńKolorki są świetne! Ja wyhaczyłam ją stacjonarnie w rossmanie :)
UsuńWszystkie kolorki są piękne. Jednak ja wolę bardziej takie jasne nudziaki! Jest w czym wybierać. Pozdrawiam serdecznie ☺
OdpowiedzUsuńOj to prawda, kolekcja jest pokaźna :) Na co dzień najlepsze są nudziaki <3!
UsuńBuziaki
Również jestem posiadaczka tej pomadki i jak na ta cenę jest całkiem dobra! <3
OdpowiedzUsuńTo prawda! Nie trzeba wydawać milionów monet, aby uzyskać równie fajny i trwały efekt.
Usuń