Pierwszy dzień w szkole ... DLACZEGOO??!

Hej Kochani,
Dzisiaj przychodzę do Was z Day With Me z piątku ...Nie wiem czy tylko ja miałam tak cięzki dzień ale przeszłam próg szkoły i już żałowałam, że tam wróciłam ... tak bardzo mi się nie chciało , co prawda nie miałam na 8 tylko na 9 wiec niby troche pospałam ale... w wakacje miałam problem żeby wstac o 9 a teraz wróci wstawanie o 7 albo i wcześniej ... nie podoba mi się to i nie napawa optymizmem no ale trzeba się przestawić ... ale dobra pierwszy a właściwie drugi dzień po wakacjach był ciężki niby tylko sześc lekcji ale same rozszerzenia , w dodatku matma ... taaa
Idzie jesień jedyny plus to to że bedziemy spać dłużej ale ja nie widzę nic po za tym.
Mam to szczęście, że za jakieś 2 tygodnie jadę na wycieczkę na 3 dni, zielona szkoła  ale taka jakaś krótka... dobra lepsze to niż siedzieć w szkole ( wybaczcie haha)
Dobra bo się rozpisałam , narzekam narzekam a teraz przejdźmy do tego dnia ...

Z tytułu ze miałam na 9 to mogłam sobie pozwolić żeby wstać o 7 i mieć godzinkę żeby się uszykować i ładnie wyruszyć w godzinną drogę do szkoły ...
Szybkie śniadanko,  kawa na dzień dobry i go out na 7 godzin






 Czas po szkole spędziłam w domu na serialach , filmach i muzyce na pewno nie na uczeniu się czy robieniu lekcji , to jeszcze nie ten czas ale i on w koncu nadejdzie , pozdrawiam i piszcie jak Wam minął pierwszy dzień w szkole po tej jakże dobrej przerwie ...
Buziaki i do następnego


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 Life is just one , Blogger