Normal day

Hej kochani 

Dzisiaj przychodzę do was z moim normalnym  dniem.
W sumie nic ciekawego się nie działo , ale stwierdziłam ze taki normalny, luźny post chętnie wieczorem przeczytacie.

W niedziele postawiłam sobie wyzwanie : od poniedziałku zegnam się ze słodyczami .
To dopiero 2 dzień ale jak na razie mam silna wolę. 
Wieczorami chodzę na spacery z psem i che zacząć ćwiczyć .
Z reguły takie moje postanowienia kończą się po tygodniu .
 Stwierdziłam ze biorę się za siebie i zaczynam interesować się swoim zdrowiem oraz swoja kondycja.

Dzisiaj to się tak totalnie wygłupiłam ,że maskara...
Pojechałam na zajęcia do szkoły na 9.50 ,przed wyjściem zjadłam owsiankę .
 Zapomniałam wziąć kanapki do szkoły a po drodze nie miałam czasu aby nic kupić .Wracając do domu po 9h na nogach stwierdziłam ze ja nic dzisiaj w sumie nie jadam . W autobusie zrobiło mi się słabo , ledwo wróciłam do domu , jestem bardzo mądra osoba ...wiem . Nigdy więcej , ale powiem wam ,że nawet nie czułam ze jestem głodna do momentu powrotu do domu w dusznym autobusie. Bardzo mądrze Natalia ...
Także pamiętajmy ze najlepiej jeść co 3h i DUŻOOO PIĆ WODY !
Rano wstałam o 7 , ogarnęłam się , zjadłam i jeszcze zdążyłam przeczytać historię i zaplanować sobie  dzień . Lubie zaczynać od rana pełna parą , i wszystko kro po kroku sobie zaplanować .



























Miłego wieczoru
Love Natka 


 




4 komentarze:


  1. Śniadanie wygląda całkiem apetycznie dodatek borówek na pewno poprawił smak

    Lecz nie zgodzę się z tym stwierdzeniem
    "Także pamiętajmy ze najlepiej jeść co 3h i DUŻOOO PIĆ WODY !"

    Dlaczego a no dlatego że wszystko zależy od obfitości posiłków jeśli są one małe to organizm szybko woła o jedzenie jeśli zaś zjadła byś porządne śniadanie to myślę że organizm dopiero w godzinach "obiadowych" by wołał i nie było by omdlenia. Reasumując to co i kiedy jemy dobieramy pod siebie i nasze nawyki ale nie można stwierdzić że trzeba jeść co 3 h bo jak nie to umrę. Ja np jem 3 duże posiłki dziennie i głód doskwiera po kilku godzinach

    OdpowiedzUsuń
  2. Mój błąd, to jest sprawa kazdego z osobna...

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie zapominaj o jedzeniu,bo jesteś jeszcze bardzo młodą osobą i odżywianie w tym wieku jest ważną kwestią. A podobną sytuację jak Ty miałam jak byłam w Twoim wieku,tylko że ja jeszcze w ten dzień dostałam okres i zemdlałam w autobusie :/
    Masz piękne włosy <3
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie,
    www.magdalenaklak.pl

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Life is just one , Blogger